Obowiązkiem prezydenta powinno być zapewnienie swoim obywatelom bezpieczeństwa. Kiedy więc do Stanów Zjednoczonych dotarła mutancka zaraza – przyciągnięta przez poczynania Wschodu – oskarżono go o łamanie Konstytucji, jednak nie był to najgorszy zarzut. Zaczęto snuć bowiem podejrzenia o to, jakoby był on jednym z nich i spiskował przeciwko własnej nacji. W obliczu nadchodzącej wojny nie można było sobie pozwolić na żadne słabości. Dlatego z początkiem września Izba Reprezentantów postawiła głowę państwa w stan oskarżenia i skazała go za zdradę, aby ostatecznie usunąć go z urzędu. Wszelkie kampanie prezydenckie przewidziane są na październik.
Fora z elementem nadnaturalnym szybko zdobywają popularność, ale potrzeba sporo wytrwałości i pracy, żeby tę popularność nieustannie utrzymywać. Ludzie obdarzeni różnorakimi mocami, mutanci to temat, który daje wiele możliwości, a jednym z PBFów, które oferuje zabawę w takich klimatach jest The Gifted. Za co gracze polubili ten twór i co w nim się im najbardziej podoba?
Za co lubisz The Gifted?
Vanessa Grenville: Hm... za co lubię... nie gram tutaj długo, ale lubię to forum ze względu na całokształt. Administracja to ludzie, którzy z chęci pomagają i doradzają. Wątki prowadzone przez MG są również ciekawe, tak samo gracze... obecnie więcej stalkuję posty innych, bo sama mam natłok w życiu, ale niebawem się to zmieni i mam nadzieję, że będę mogła spędzić długie godziny na postach z innymi
Dale Fowler: Trudno tak właściwie na to odpowiedzieć, chyba za wszystko. Przede wszystkim za panującą tu atmosferę, uwielbiam grających tutaj ludzi, różnorodność postaci – można wspólnymi siłami wymyślić naprawdę fantastyczne relacje.
Michael Ryan: Zdecydowanie za fabułę. Co jakiś czas pojawia się coś godnego uwagi (eventy, wątki z MG), chociaż nie zawsze dla moich postaci. Administracja też jest pomocna, ale przede wszystkim ludzie. Bez nich nie byłoby atmosfery, by dobrze czuć się na forum.
Marian Cook: Ugh, no cóż, może za samo bycie już bardzo dobrze rozbudowanym PBF-em samym w sobie? Za klimat i odpowiednie zbalansowanie? Za fajnych graczy i miłą atmosferę? A może za to, że jeśli czegoś nie wiedziałem/nie ogarnąłem (a to się zdarzało co najmniej... źle, to się wciąż zdarza, zdarzało i pewnie będzie zdarzać, heh...) to zawsze otrzymałem pomoc bez jakichkolwiek niemiłych słów?
Powodów więcej jest niż chciałoby mi się wymieniać. W każdym razie, uwielbiam to forum i pomimo, że przepraszam raz po raz za zwlekanie z postami, zawsze mam tutaj świetną zabawę. No i ten dreszczyk, gdy cię D.O.G.S.y gonią, wspaniałe.
Vincent Edams: Za co lubię Gifted? Kurczę, jest kilka rzeczy, ale przede wszystkim za miłą atmosferę. Byłam na wielu PBF-ach, gdzie wciąż były jakieś dramy na chatboxach czy discordach i panowała niezbyt przyjemna atmosfera, czy to między użytkownikami, albo nimi a administracją. Tu, wydaje mi się, każdy odnosi się do siebie przyjaźnie a administracja jest naprawdę pomocna (nawet gdy zadaje się naprawdę durne pytania . Z MG zawsze można się dogadać, gdy masz jakieś wątpliwości i zawsze przebiega to w miłej atmosferze.
Dodatkowo odpowiada mi sama fabuła i to, że administracja nie pozwala za długo się nudzić. Starają się angażować graczy w wątki, sami proponują rozgrywki. Generalnie na plus i cieszę się, że jestem członkiem tej społeczności .
Rocky Roseberry: Co lubię forum The Gifted? Hmm odpowiedź prosta, za atmosferę jaką tworzą ludzie. Nie licząc tego, że forum jest na postawie filmu, który lubię i mutanty. Zawsze chciałam się wcielić w jednego z nich, a teraz mam okazje w czwórkę i każdego innego. Jednak najbardziej lubię atmosferę jaka panuje między graczami, a administracją. To, że chętnie poznałabym kilku w realnym świecie. Nawet udało mi się...
Ruth Duncan: Szczerze dołączyłem tutaj ze względu na przyjaciółki, jednak nie żałuje swojej decyzji. Nie umiem powiedzieć za co lubię... po prostu dobrze się tutaj pisze, ludzie są spoko i ogólnie ma potencjał, bo nie można narzekać na nudę
Fay Murphy: Jak dla mnie to w przypadku każdego forum połowa sukcesu to administracja, druga połowa to inni użytkownicy. Tej pierwszej grupie po prostu się chce. Prowadzą forum bardzo rzetelnie, w ciekawy sposób rozwijają fabułę i wymyślają sporo fajnych eventów, na których przebieg gracz naprawdę ma wpływ i nie są to tylko odhaczane po kolei punkty banalnego scenariusza. Wszystkie tematy fabularne są zawsze zaktualizowane i uporządkowane, co ja akurat bardzo sobie cenię, gdy przychodzi mi wrócić po dłuższej nieobecności. Jeśli chodzi o innych to też zawsze znajdzie się kogoś do gry czy relacji i właśnie za tą forumową rodzinkę lubię TG, gdzie nawet jeśli akuratnie nie pisze się postów, to godzinami rozmawia się na discordzie, który tętni "szyciem" o każdej porze dnia i nocy.
Phil Neumann: Na początek wspomnę, że Matylda W. to najlepszy admin ever i wcale nie kazała mi tego napisać. Serio nie kazała ani nawet nie zasugerowała! To tak na wstępie, a do rzeczy… Piękne w The Gifted jest to, że wszyscy jesteśmy wielką kochającą, trollującą i memującą się rodzinką. Prawie wszyscy. Niestety. Bywają osoby, które, moim zdaniem, niepotrzebnie czują się odrzucone, przez co nie zaaklimatyzowały się w naszym kąciku rozpusty jakim jest szycie na forumowym discordzie i forumku też – jeden z minusów. Rozgrywka? Ostatnio osobiście zamulam z postami, ale widzę, że fabuła leci naprzód, bo za nią nie nadążam. Sesje są wkoło, ciągle jakieś akcje i eventy okolicznościowe. Aktualizuje się również regulamin jak szalony… Chyba wkroczyła Umbridge, bo trochę za dużo może. Ale dziewczyny na serio się starają. Jedyny minus to fakt, że nie są zatrudnione na forum na całym etacie. Życie niepotrzebnie nam je odbiera. Nepotyzm admina-heada przemilczę… I na TG jest bardzo klimatyczny szablonik!
http://thegifted-pbf.pl/index.htm
Użytkownikom dziękuję za odpowiedzi.
Jass
Komentarze (13)