Kelan blisko przed 4 laty, założył
taki temat na Mgławicy Mocy, gdzie publikował swoje notatki dotyczące Azji oraz dorzucał do nich niezwykle ciekawe i zajebiste zdjęcia. Myślę, że forma bloga jest lepsza, ponieważ nie znikną z niego zdjęcia, tak jak było w przypadku forum.
Dla kogoś kto nigdy nie był w Azji na pewno taki blog jest możliwością poznania tego kontynentu i to zarówno jego zurbanizowanej części jak i kambodżańskiej dziczy, w której Kelan nie raz mierzył się z niedobitkami po Pol Pocie... ekhem nieco mnie poniosło, nie mniej pamiętając mgławicowe wpisy, z niecierpliwością czekam na notki Kelana i zachęcam wszystkich do ich przeglądania
